piątek, 12 lipca 2013

Trzynasty dzień diety

Witam ! :)
Trzynasty dzień diety właśnie za mną, zbliżamy się do ponownego sprawdzania wyników, które wydaje mi się, że albo nie uległy zmianie albo poszły w górę ! ;D Niestety no takie życie :)
Dzień 13 nie był zbyt pysznym dniem, wstałam rano zjadłam oto taką jajecznicę - zdjęcie z internetu :)

Następnie zjadłam na mieście drożdżówkę ! Brawo... 

Wróciłam na obiadek, który był aż tak nie dobry że aż nie zrobiłam mu zdjęcia :) 
Ryż curry z mieszanką chińską
Chyba po prostu mam dość tego ryżu ... :) 

Później zajadałam się takimi oto przysmakami :
No nie było to w planie, ale wystąpiło parę dni temu :) nie koniecznie na przekąskę i kolacje, ale hormonów się nie wybiera i one rządzą człowiekiem ! Nie dało się przetłumaczyć samej sobie, że niestety nie można tego i tamtego ! :) 
Pozdrawiam i zapraszam do komentowania :)

Dwunasty dzień diety :)

Witam :)
Oto mój 12 dzień diety :)
Na wstępie powiem, że zdjęcie jajecznicy zapożyczone z internetu bo sama niestety zapomniałam zrobić zdjęć, ale tak uwielbiam takie śniadanka , że muszę jakieś zdjęcie tych pyszności wstawić :)


kasza gryczana z warzywami - jej jak mi to potwornie nie smakowało :(


Tak wyglądał mój dzień dwunasty :)
Pozdrawiam i zapraszam do komentowania ! 

Jedenasty dzień diety

Witam :) 
Przedstawiam Wam wszystkim mój kolejny dzień z diety :)

kanapki z szyneczką zamiast łososia :)
+ kawa jako przekąska ! 
-------
obiadek był bardzo smaczny - nie spodziewałam się naprawdę :) 
Niestety nie posiadam zdjęcia :(
------
hehe bardzo brzydko to wygląda - jest to czekolada z chilli ! :) Stopiona bo jakoś musiałam to chilli do niej dodać więc efekt nie jest zbyt piękny ;D

Jabłuszko nie wygląda smakowicie i nie smakowało mi nie wiem czemu,
jest 'nadziane' otrębami i cynamonem [zamianka z jakieś dnia, ponieważ nie miałam gruszki :)] 

A więc to na tyle, Pozdrawiam i zapraszam do komentowania :)

Dziesiąty dzień diety

Witam :)
W tej notce przedstawię wam zdjęcia moich posiłków
z 10 dnia diety :) Może się zdziwicie bo będzie to chyba mój
najgorszy dzień w którym kompletnie nie miałam apetytu, zjadłam jedynie to co na zdjęciu...
Ewentualnie pewnie czymś jeszcze BARDZO zgrzeszyłam ale chyba nie chce tego pamiętać... :)
Nie zmienia to faktu, że tego dnia naprawdę bardzo bardzo malutko zjadłam, a nawet obiad nie jest taki jaki powinien być faktycznie - chociaż mała różnica :)

ZUPA KREM Z BROKUŁÓW 
nie wygląda smakowicie ponieważ nie jest to krem :) 
Jakoś nie miałam ochoty na zieloną papkę, i chciałam sobie troszkę pogryźć :) 
Nie zmienia to faktu - że obiadek smakował :)

Dziewiąty dzień diety

Witam po raz kolejny :) 
Wielkie uzupełnianie bloga ! 
oto zdjęcia z dnia 9 :)

śniadanie po mojemu czyli kawa z cynamonem :)


obiadek - przepraszam za jakość zdjęcie robione telefonem :( 
przekaska po mojemy - jabłuszko z cynamonem :)

W sumie jeżeli ktoś kto również stosuję dietę ogląda mojego bloga, wie co ma być w danym dniu na posiłek:) Zresztą myślę, że po zdjęciach można się chociaż domyśleć co to jest :) 


Pozdrawiam i zapraszam do komentowania :)

Ósmy dzień diety

Witam :) 
Na razie brak czasu na jakieś super świetne notki - niestety ! 
Zresztą widać chyba o której zazwyczaj je tu zamieszczam - zresztą nie ważne !:)

Załęcze dzisiaj zdjęcia, na których przedstawione jest moje dzisiejsze jedzenie :) 
Kolejność posiłków już pewnie znacie więc nie będę pisała co jest śniadaniem a co nie :) 



ponownie leczo - zamienione :)



Nie wszystkie zdjęcia wyglądają rewelacyjnie smacznie, ale to dlatego, że jest
to zazwyczaj robione na szybko :) poza tym, nie ma wyglądać tylko smakować ;D

poniedziałek, 8 lipca 2013

SOBOTNIE PODSUMOWANIE !

Witam wszystkich czytelników :)

Z POCZĄTKU NOTKI DODAM , ŻE ZDJĘCIA W TEJ NOTCE NIE SĄ MOJE !

A wiec chciałam się pochwalić , ze w sobotę upłynął tydzień od mojej diety !
Niestety moje wyniki nie są powalające, ale to przez moje grzechy, i słabości...

Było: 67,2
Jest: 66,3
Czyli podsumować można że spadłam 1 kg 

Od razu wypisz tutaj swoje wymiary, pomierzyłam się jakoś przed sobota.
Co do wymiarów sprawdzę wyniki już po całej diecie, 
możecie tez spodziewać się za niedługo zdjęcia mojego jak wyglądam teraz :)
Biodra: 91
Brzuch: 89
Talia: 76
Udo w najgrubszym miejscu : 56

W sumie moim głównym celem jest pozbycie się boczków i brzuszka. Reszta może zostać ! :)

piątek, 5 lipca 2013

Siódmy dzień diety

To już mój siódmy dzień diety - niestety pojawiają mi się drobne grzeszki, o których może pisać nie będę , żeby Was nie zgorszyć :D

Śniadanie:
Maślanka z mrożonymi malinami

Uwielbiam takie mroźne rzeczy, niestety nie lubię malin - no ale zjadłam :)
Przekąska:
Kanapki z chrupkiego pieczywa z szynką i serem

Nie wiem jak to się stało, że zapomniałam cyknąć zdjęcia ;O No ale było smaczne :)
Obiad:
Leczo z kurczakiem

Mniam pyszniutkie, wyszło bardzo, bardzo pikantne ! :) Troszkę za dużo się dodało przypraw:)
Przekąska:
Kabanos

Miało być coś innego, ale wybrałam kabanosika, który wręcz mnie wołał z lodówki :D Nie mam zdjęcia więc dodaje jakieś, które się pojawiło już w którymś dniu :)
Kolacja:
Brak, nie miałam żadnej
------

Dzień można zaliczyć do w miarę udanych, oprócz pewnego rozpieszczania się dodatkowym jedzonkiem... :) Cóż zdarza się, w końcu jesteśmy tylko ludźmi jak to pisały dziewczyny z Wizażu ! :) 

Szósty dzień diety

Witam :) oto mój 6 dzień ! :) 

Śniadanie:
Kabanos z musztardą ! <3

Mniam mniam mniam ! Chyba więcej nie trzeba dodawać :)
Przekąska:
Kawa z kardamonem i cynamonem

No powiem Wam, że nie było to najgorsze :)
Obiad:
Dorsz z warzywami na parze

Obawiałam się bo nie lubię ryb oraz takich warzyw. Obiad zjadłam calutki ! Był pyszny, naprawdę, nie spodziewałam się takiego efektu - MNIAM ! :)
Przekąska:
Mizeria

Szczerze mówiąc - nie zjadłam :)
Kolacja:
Kanapki z szynką, pomidorem, sałatą, i serkiem - zamieniłam sobie :)

Było dobre :) Zresztą co może byc nie dobrego w takim jedzonku :) Zdjęcia niestety nie posiadam :)

- - - - - - - - -
Był to bardzo smaczny dzień ! :) Zjadłam prawie wszystko nie licząc przekąski, i obiad przyprawił mnie o naprawdę nie małe zaskoczenie, nigdy bym sie nie spodziewała , że tak mi ten obiadek zasmakuje :) 

środa, 3 lipca 2013

Piąty dzień diety

Dzisiaj jest mój piąty dzień diety, wszystko mam już przygotowane - nie wszystko zjedzone, więc czekam na napad głodu ! :) 

Śniadanie:
Jogurt z kiwi i imbirem
Jej to chyba była najgorsza rzecz którą mogłam zrobić ! Zrobiłam to w postaci koktajlu jak widać, był ohydny !! Kiwi było twarde i najwidoczniej bardzo bardzo mało słodkie, bo całość była strasznie gorzka i okropna ! Zjadłam 2 łyżki i podziękowałam, za to zjadłam dwa kabanosiki :) Taka wymianka :) 

Przekąska:
Kabanosik z musztardą ostrą
Właśnie sobie wcinam :) Zdjęcie zrobiłam wcześniej gdy go pakowałam do pojemniczka bo myślałam , że wezmę go sobie na wynos, jednak ochota na niego mi nie przeszła :) MNIAM !

Obiad:
Zupa krem z marchewki 
Nie przepadam za marchewką więc bałam się tej potrawy! Jednak jestem zadowolona, naprawdę. Taką miseczką najadłam się strasznie , nie miałam pietruszki więc posypałam koperkiem :) A Jogurt jak widać nie dodałam od razu do zupy tylko w momencie kiedy wlewałam do miski wtedy po prostu go dodałam :)

Przekąska:
Jabłko  z cynamonem
Wrzuciłam sobie jabłko pokrojone do blendera, i oto co uzyskałam :) do tego wsypałam cynamon. Jeszcze nie próbowałam, bo czeka dopiero na swoją kolej do zjedzenia, jednak wygląda w miarę apetycznie, poza tym przecież to jabłko z cynamonem więc na pewno będzie dobre :) 

Kolacja:
Kanapeczki :) 
Też jak widać zapakowane do pojemniczka, nie wyglądają super bo żeby wszystko nie pospadało dałam najpierw serek, później pomidora - żeby się przylepił do serka :) , na to sałatę lodową i dopiero szyneczkę :) 
Dwie kanapki czekają do kolacji :) 
------

Tak więc wygląda moje dzisiejsze menu :) Jest to chyba jeden z lepszych dni w diecie , ponieważ raczej nie opuszczę niczego, no może nie wliczając tego śniadania, ale było ono zepsute przeze mnie niestety :D 

Zapraszam do obserwowania i komentowania :) Pozdrawiam :) 

Czwarty dzień diety

Cześć wszystkim :) 
Mój czwarty dzień diety wyglądał następująco : 

Śniadanie:
Kefir zimowy z musli
Smakowało :) 

Przekąska:
Marchewka z imibirem - pominełam

Obiad:
Kurczak w sosie jogurtowym

Obiadek został z dnia poprzedniego, więc chętnie zjadłam go i dziś :) Może nie wygląda najlepiej ale smakowało bardzo :) 

Przekąska:
Czekolada z chili

Zapomniałam zrobić zdjęcia, niestety, ale przygotowałam ją w taki sposób, że stopiłam czekoladę w postaci kąpieli wodnej, i dodałam po prostu przyprawę chili, później wsadziłam to na papierze śniadaniowym - brązowym, do lodówki , i później zastygniętą czekoladkę zapakowałam do pojemniczka razem z kolacją :)

Kolacja:
Pieczone jabłko z otrębami i cynamonem

Zdjęcia niestety też nie mam, ale nie wyglądało to za specjalnie - zrobiłam wszystko zgodnie z instrukcją, wsadziłam do pojemniczka, i później takie zimne jabłuszko zjadłam z wielką chęcią :) Smakowało pomimo tego że skórka od jabłka zrobiła się mało apetyczna :) Zapewne wielu osobom bardziej smakowałoby to na ciepło - ale ja uwielbiam jeść wszystko co zimne :) 

Zapraszam do obserwowania i komentowania :) 

Trzeci dzień diety

Cześć :) Znowu nie miałam czasu opublikować tutaj moich dni, jednak nie bójcie się , robię zdjęcia i w wolnej chwili wszystko uzupełniam :) nie pominę żadnego dnia - miejmy nadzieję ! :)
A więc mój trzeci dzień diety zaczął się od :

Śniadanie:
Omlet z otrąb pszennych z cynamonem

Nie wygląda za ładnie bo się to troszkę porozwalało - jednak smak też nie był zbyt wspaniały, większość została na talerzu niestety.
Przekąska:
Pomarańcz+cynamon

Zdjęcia nie posiadam ponieważ w końcu nie zjadłam tej oto przekąski. Z racji tego, że późno dosyć wstaję po śniadaniu zjadam obiad , tak że przekąski biorę na wynos razem z kolacją, także nie zawsze wszystko zjem :)
Obiad:
I tutaj zamiana, zamiast obiadu z jadłospisu na ten dzień przygotowałam : kurczak w sosie jogurtowym

Chyba troszkę nam sosik nie wyszedł bo wygląda na mało jogurtowy ale potrawa mi bardzo smakowała :)
Przekąska:
kawa z kardamonem

Opuściłam, ponieważ wolę kawę pic z rana a nie pod wieczór, a nie zwróciłam wcześniej uwagi na to:)
Kolacja:
Twarożek wiejski z papryką

Może i to nie jest twarożek ale kupiłam po prostu serek. Uwielbiam taki serek więc chętnie sobie zjadłam :)
A zdjęcie w pojemniczku z racji tego, że było to na wynos :)

Zapraszam do obserwowania i komentowania ! :)

poniedziałek, 1 lipca 2013

Drugi dzień diety

Na razie nie będę się witać , ponieważ to trzeci post w tym dniu a raczej w tej chwili :) Jak pisałam wcześniej - nadrabiam zaległości :) 

Śniadanie:
Serek wiejski ze szczypiorkiem  + herbata

Śniadanko jak widać nie było zbyt skomplikowane - bo cóż trudnego jest w przygotowaniu szczypiorku do serka. Ja bardzo lubię właśnie takie serki więc śniadanko na + !
Przekąska:
Jogurt  z cynamonem

Niestety zdjęcia nie zrobiłam ponieważ pominęłam tą przekąskę :(
Obiad:
Kus-kus z papryką chilli

Szczerze mówiąc dzisiejszy obiad był dla mnie straszną mordęgą , ani trochę mi nie smakował, jak wspominałam w poprzednim poście - nie lubię papryki, a tu jak na razie od wczoraj głownie papryka ... :(
Przekąska:
Sok pomidorowy z tabasco

Zdjęcie nie wykonane z powodu braku wypicia - tak wiem dzisiejszy dzień marny, ale niestety taki dzień, że nie miałam w ogóle na nic ochoty, cóż tak się zdarza.
Kolacja:
Chlebek z szyneczką i ogórkiem

Z kolacji byłam mega zadowolona, w sumie to kto by nie był, raczej chlebek z szyneczką to często podstawowy posiłek w dniu każdego człowieka - co kto lubi ! :)


Tak oto minął mi drugie dzień diety :) Teraz gdy już nadrobiłam zaległości czas lecieć spać, bo rano czeka mnie kolejne śniadanie - czyli 3 dzień Diety 3D Chilli ! :) 

Pierwszy dzień Diety

Oto jak wyglądał mój pierwszy dzień diety , który mam już za sobą , z przyczyn braku czasu nie miałam kiedy opublikować swojego pierwszego dnia diety :D Więc nadrabiam ! :) 

Śniadanie:
Kefir z bananem i cynamonem oraz herbata ze startym imbirem
Jak widać ja postanowiłam zrobić to w formie koktajlu, jeżeli chodzi o smak - było dobre :)

Przekąska 1 :
Pomidory z ziołami prowansalskimi + woda mineralna z listkiem mięty 
Uwielbiam pomidory , niestety z tymi ziołami nie bardzo mi podeszły - no ale cóż , trzeba to zjadłam :)
Obiad :
Filecik z kurczaka z warzywami na ostro + ryż brązowy
To danie było naprawdę bardzo pyszne ale również piekielnie ostre !! Na szczęście uwielbiam ostre potrawy. Co do przygotowania tyle rzeczy mnie rozpraszało w tym mama, która nie dawała się popisać swoimi wyczynami w kuchni, że obydwie wsypałyśmy najpierw warzywa i musiałyśmy kurczaka szybciutko podsmażać osobno, ale wszystko dało się uratować i wyszło pysznie :)

Przekąska 2 :
Grejpfrut z imbirem
Niestety nienawidzę grejpfruta, niestety. Danie skończyło się na przygotowaniu i spróbowaniu :(

Kolacja : 
Ryż z papryką i pomidorem
To danie było dla mnie zbyt zapychające jeżeli chodzi o kolację, niestety wszystkiego nie zmieściłam w siebie, ale smakowo nie było najgorsze - jedyny minus nie przepadam za papryką :)


Tak więc to był mój pierwszy dzień diety, jak widać nie przepadam za niektórymi warzywami, potrawami, ale nie jestem też jakoś wielce wybredna - akurat w ten dzień niezbyt pasował mi jadłospis, jednak od 3 dnia diety już pójdą same dobre rzeczy ! :)

Witam :)

Witam wszystkich czytających w tej chwili ten post :)
Przedstawiać się nie będę, ponieważ założyłam zakładkę 'o mnie' :)
Mogę jedynie zdradzić, że mam na imię Aneta :)
Blog powstał , ponieważ chcę na nim zamieszcac efekty pracy z dietą 3D Chili .
Mam nadzieję , że wytrwam w diecie do końca, oraz że efekty będą widoczne :)

Waga początkowa : 67,2 kg
Cel - najlepiej gdyby waga pokazała 60, a później dalsze kilogramy w dół, moje marzenie -55kg :)
No to co , zaczynamy ! :) Życzcie mi powodzenia !